Archiwum 01 maja 2008


Komórka dla babci i dziadka
Autor: orientalny
01 maja 2008, 16:46

Dlaczego mniej sprawni seniorzy nie mieliby mieć gadżetów dla siebie? Ze słabym wzrokiem i drżącą ręką ciężko obsługiwać współczesną elektronikę. Z telefonem Emporia Life Plus firmy AHD poradzą sobie łatwiej.

 

Duże przyciski, czytelny ekran z ostrym kontrastem. Do tego specjalny guzik alarmowy ICE, tak na wszelki wypadek. Na razie w Wielkiej Brytanii w systemie telefonów na kartę. Telefony mają prostą budowę i funkcjonalność modeli sprzed kilku lat. Zaprojektowano je z myślą o rynku 50+, gdzie nad ilość nowinek właściciele stawiają praktyczne zastosowanie i łatwość obsługi. Stąd np. silny zestaw głośnomówiący i wytrzymała bateria. Telefony w serii Life Plus mają dodatkowo wbudowaną latarkę i możliwość podłączenia do niektórych modeli aparatów słuchowych. Brytyjscy seniorzy będą musieli za niego zapłacić 145 funtów.

Aparat z Windows Mobile będzie kosztował...
Autor: orientalny
01 maja 2008, 16:44

Sprzedaż telefonów komórkowych w Polsce będzie w tym roku rosła szybciej niż na świecie. Użytkownicy kupią do 11,5 mln komórek.

Według producentów, w tym roku w Polsce zostanie sprzedane do 11,5 mln komórek, czyli o 15 proc. więcej niż w 2007 roku. Globalne prognozy mówią o wzroście o ok. 10 proc. do ok. 1,14 mld sztuk. Wzrostowi sprzedaży towarzyszy spadek średniej ceny telefonów komórkowych sprzedawanych przez producentów. W ostatnich 12 miesiącach ceny te, licząc w euro, spadły - w zależności od dostawcy - od kilku do kilkunastu procent.

Telefon za 40 euro

Przedstawiciele producentów podkreślają, że wraz z upływem czasu od premiery komórki tanieją.

- Telefon wprowadzany na rynek za 130-150 euro po jakimś czasie kupowany jest u producenta po 80-100 euro - mówi GP Grzegorz Kania, dyrektor w LG Polska.

Na świecie znacząca część sprzedawanych telefonów to tanie, proste urządzenia kosztujące do 40 euro. W przypadku Nokii to - według firmy badawczej Ovum - ok. 40 proc. sprzedaży w I kwartale.

- W Polsce tradycyjnie pojęty segment najtańszych telefonów wymiera. Za chwilę minimum będzie telefon z aparatem fotograficznym VGA i odtwarzaczem mp3 - mówi GP Wojciech Wasilewski, dyrektor w Samsung Electronics Polska.

Piotr Bubak, dyrektor strategii i rozwoju w Nokia Poland, sugeruje, że już teraz telefon z najniższej półki powinien mieć kamerę VGA, umożliwiać transmisję danych, obsługę MMS oraz posiadać najprostszy program pocztowy. Musi też pozwalać na korzystanie z gier java.

- Powoli standardem w tej części rynku staje się bluetooth (radiowa transmisja danych bliskiego zasięgu - przyp. GP) - dodaje Piotr Bubak.

W Polsce, według producentów, dominuje tzw. średnia półka.

- Ok. 80 proc. sprzedaży to telefony kosztujące u producenta (bez marż pośredników i sprzedawców oraz podatków - przyp. GP) od 50 do 150 euro. Większość kosztuje od 70 do 100 euro - mówi Grzegorz Kania.

Rozszerzanie standardów - według Wojciecha Wasilewskiego, telefon ze średniej półki musi mieć aparat fotograficzny o matrycy 2 Mpx, odtwarzacz mp3, możliwość transmisji danych w technologii GPRS/EDGE oraz bluetooth. Piotr Bubak jest zdania, że minimum to kamera 1,3 Mpx. Podkreśla, że telefon ze średniej półki musi mieć możliwość połączenia go np. z komputerem przy użyciu kabla USB oraz slot karty pamięci. Powinien też mieć pocztę elektroniczną i rozbudowany kalendarz umożliwiający m.in. zapisywanie terminów spotkań, przypominanie o nich oraz robienie notatek.

- Ważny staje się wygląd telefonu, bo coraz więcej osób chce pokazać swoje preferencje estetyczne - mówi Wasilewski.

- Wygląd sprzedaje telefon - dodaje Kania.

Do tego segmentu rynku wkroczyły już telefony 3G.

- 3G w telefonie nie jest jeszcze niezbędne klientowi, ale operatorzy chcą, by było dostępne - mówi Grzegorz Kania.

- 3G przestaje być domeną telefonów biznesowych - mówi Bubak.

Telefony z najwyższej półki - kosztują kilkaset euro - Nokia dzieli na trzy kategorie: dla biznesu, multimedialne oraz zaprojektowane z myślą o klientach kupujących rzeczy eleganckie.

- Telefon biznesowy musi mieć wszelkie nowinki techniczne dotyczące transmisji danych (HSDPA oraz WiFi), dobry wyświetlacz i obudowę wykonaną z dobrych materiałów - mówi Krzysztof Jóźwik, menedżer mobilnych rozwiązań biznesowych w Nokia Poland.

Musi mieć też oprogramowanie pozwalające na edytowanie i tworzenie plików z pakietu Office. Wojciech Wasilewski dodaje, że coraz częściej są to urządzenia z otwartym systemem operacyjnym (np. Windows Mobile, Symbian). Jest zdania, że coraz ważniejsza staje się możliwość obsługiwania telefonu za pomocą palców lub rysika oraz możliwość korzystania z nawigacji dzięki GPS wbudowanemu w telefonie.

Wasilewski prognozuje, że cena telefonów z otwartym systemem operacyjnym będzie szybko spadać.

- Sądzę, że jeszcze w tym roku klient będzie mógł kupić w sklepie telefon z Windows Mobile za ok. 700 zł - twierdzi. Marka też jest ważna Według Nokii, telefony multimedialne z najwyższej półki są wyposażone w kamerę min. 3,2 Mpx, odtwarzacz mp3 oraz umożliwiają korzystanie z szybkiej transmisji danych w technologii HSDPA.

- Bardzo istotna jest dobra przeglądarka internetowa - mówi Jóźwik.

- W telefonach eleganckich klient kupuje nie tyle jego cechy techniczne, co wygląd i jakość wykonania - mówi Bubak.

Podobnego zdania jest Grzegorz Kania i podaje przykład LG Prada.

- Tu liczy się wzornictwo i marka Prada - mówi.

 

Z TP odeszło w tym roku 72 tys. abonentów...
Autor: orientalny
01 maja 2008, 16:44

Telekomunikacja Polska nadal traci rynek na rzecz stacjonarnych operatorów alternatywnych. Potwierdzają to wyniki z I kwartału. Pod względem finansowym wyniki Grupy TP za I kw. były nadspodziewanie dobre. Przychody wzrosły o 2 proc., do ponad 4,5 mld zł, zysk operacyjny zwiększył się o 21 proc., do 949 mln zł, a zysk netto o 31,5 proc., do 681 mln zł.

Jednak to, co się dzieje w firmie, widzimy dopiero wtedy, gdy rozbijemy wyniki finansowe na osiągane z części stacjonarnej i komórkowej oraz dodamy do tego dane operacyjne - uzyskujemy wtedy inny obraz.

- Niepokoi nas wysokie tempo spadku przychodów z usług telefonii stacjonarnej - przyznaje Maciej Witucki, prezes TP. Przychody TP w tym segmencie spadły o 3,7 proc., i to mimo 16-proc. wzrostu przychodów z szerokopasmowego dostępu do internetu. Powodem było obniżenie o 10,4 proc. przychodów ze stacjonarnych usług głosowych.

Tam, gdzie traci TP, zyskują konkurenci. Tele2 poinformowało, że przychody Tele2 Polska były o 44 proc. wyższe niż rok wcześniej i wyniosły ok. 115 mln zł. Analitycy spodziewają się, że przychody Netii wyniosą ok. 228 mln zł i będą o blisko 12 proc. wyższe niż rok wcześniej. W ocenie TP, wartość polskiego rynku telefonii stacjonarnej spadła w ostatnich 12 miesiącach o 0,9 proc. Według ekspertów, w tym roku rynek stacjonarny może spaść o 2-3 proc., z ok. 14,7 mld zł w 2007 roku. W końcu marca TP miała 8,6 mln abonentów (spadek o 11,3 proc. w skali 12 miesięcy), a jej udział w rynku przychodów z tytułu abonamentu od klientów detalicznych zmniejszył się do 80,9 proc. Na rzecz konkurentów w I kwartale TP straciła 72 tys. abonentów (usługa WLR). Z linii telefonicznej zrezygnowało w tym okresie 219 tys. klientów operatora. Według Michała Marczaka, analityka DI BRE Banku w końcu tego roku TP będzie miało ok. 8 mln abonentów. W I kwartale TP zdobyła 58 tys. klientów szybkiego internetu - ma ich 2,07 mln. Do tego należy doliczyć 23 tys. klientów stacjonarnego szybkiego internetu oferowanego przez PTK Centertel. Konkurenci TP korzystający z jej łączy pozyskali w tym czasie 44 tys. klientów i mają ich 170 tys. Większość z nich to klienci Netii. Można szacować, że - z wyłączeniem tzw. sieci osiedlowych - pod koniec roku będzie w Polsce ok. 4,5 mln użytkowników szybkiego internetu, w tym - jak prognozuje DI BRE - 2,3 mln klientów TP. W ocenie TP w skali 12 miesięcy wartość rynku internetu wzrosła o 17,4 proc., a pod względem liczby klientów o 19,6 proc. Przychody TP z szybkiego internetu rosły więc o 1,4 pkt proc. wolniej niż rynek. TP szacuje, że w I kwartale wartość całego rynku telekomunikacyjnego wzrosła o 7,1 proc., głównie za sprawą wzrostu rynku telefonii komórkowej (o 12,8 proc.). Tu należący do TP operator PTK Centertel dobrze sobie radzi. Jego przychody były o 12,6 proc. wyższe niż rok wcześniej i wyniosły blisko 2,1 mld zł. Według ekspertów w 2008 roku cały rynek telekomunikacyjny wzrośnie o 1-2 proc., z ponad 38,3 mld zł w 2007 roku, zaś rynek telefonii komórkowej o 5-7 proc., z ponad 23,5 mld zł w 2007 roku.

4,5 mln szybkich łączy internetowych będzie w Polsce w 2008 roku

8 mln abonentów będzie miała TP pod koniec tego roku

Odkryto dowody korupcji w Siemensie
Autor: orientalny
01 maja 2008, 16:43

Wynajęta przez koncern Siemens amerykańska kancelaria prawnicza znalazła dowody korupcji w niemal wszystkich pionach spółki w kilku krajach - poinformował Siemens w opublikowanym we wtorek w komunikacie.

 

Rada nadzorcza największego niemieckiego koncernu elektrotechnicznego zamierza obecnie wystąpić z roszczeniami o odszkodowania wobec pojedynczych osób, byłych członków zarządu firmy, w tym prawdopodobnie byłego prezesa Heinricha von Priera. Kancelaria Debevoise & Plimpton LLP zbadała dokumenty dotyczące transakcji spółki zawartych w latach 1999-2006. Przedstawiony radzie nadzorczej Siemensa częściowy raport z dochodzenia w dawnym pionie telekomunikacyjnym oraz pięciu innych gałęziach koncernu stwierdza, że istnieją dowody "nie tylko przypadków korupcji, lecz także wielokrotnego naruszenia przepisów dotyczących wewnętrznej kontroli i rzetelności dokumentacji". Poszczególnie byli członkowie zarządu mieli różną wiedzę o podejrzanych transakcjach, jak również w różny sposób reagowali na przypadki korupcji i naruszenia wewnętrznych przepisów: od podjęcia stosownych kroków, przez przeniesienie odpowiedzialności na inne osoby oraz brak reakcji do współudziału w nielegalnych praktykach. Śledztwo w sprawie korupcji w Siemensie wszczęto na początku 2007 roku, jednak do dziś na jaw wychodzą nowe wątki afery.  Dochodzenia toczą się także w 10 innych krajach. Byli menadżerowie koncernu oskarżani są o defraudację i wypłacenie milionowych łapówek w zamian za kontrakty telekomunikacyjne. W weekend prokuratura w Monachium potwierdziła, że sprawdza zarzuty o korupcję przeciwko byłemu szefowi koncernu Heinrichowi von Prierowi. Według Siemensa wartość podejrzanych transakcji wyniosła 1,3 miliarda euro. Tylko w pierwszym kwartale tego roku koncern poniósł wydatki w związku z wyjaśnianiem afery w wysokości 175 milionów euro.

Cube Group rozreklamuje Tlenofon
Autor: orientalny
Tagi: cube   tlenofon   group  
01 maja 2008, 16:42

Agencja Cube Group przeprowadzi w internecie działania reklamowe dla Tlenofonu.

Celem akcji jest zakomunikowanie korzyści wynikających z użytkowania telefonii internetowej (VoIP). Zgodnie z zawartą umową Cube Group odpowiedzialna jest m.in.: za zaplanowanie, zarządzanie i kontrolę efektywności działań promocyjnych Tlenofonu w wyszukiwarce Google oraz w programach afiliacyjnych takich jak Afilo, Novem, a także Zanox. Działania Cube Group to pierwszy etap rozpoczynającej się w najbliższych dniach kampanii reklamowej Tlenofonu.